9 opowieści o ucieczce, które wykraczają poza budynek sądu

zdjęcie zrobione przez Fotografia życia autorstwa Aniya

To nie tylko wysoki koszt ślubu - z średnie krajowe około 30 000 USD —Ale duży stres, wysokie stawki i wysokie oczekiwania, które zniechęcają niektóre pary do organizowania imprezy na dużą skalę. Chociaż ślub ma na celu uczczenie pięknego początku związku na całe życie, czasami może stać się jego źródłem napięcie między rodzinami a parą ponieważ starają się zadowolić wszystkich, zamiast skupiać się na tym, dlaczego się zaręczyli. Czy z tych powodów, czy po prostu z chęci ślubu w wyjątkowo intymnym otoczeniu, niektóre pary wybierają ucieczkę zamiast tradycyjnego ślubu.



Tradycyjnie plik ucieczka to tajna ceremonia ślubna, którą para odbywa bez wiedzy przyjaciół i rodziny, często w sposób spontaniczny. W dzisiejszych czasach sprawy mogą być nieco mniej pośpieszne i tajemnicze - i, o ile nie jest to szybka wycieczka do ratusza, mogą obejmować planowanie, budżetowanie, a nawet niektórych gości, takich jak rodzice lub przyjaciele, którzy będą świadkami. Jednak wciąż bardzo często pary trzymają się tradycji i wygrzewają się w chwili, gdy tylko we dwoje (plus urzędnik) w miejscu symbolizującym ich miłość.

Największe zalecenia i ograniczenia dotyczące ucieczki

Często tylko fotograf robił kilka zdjęć, więc te dziewięć par robiło to nie tylko idź do sądu związać się, ale znaleźli ekscytujące, pełne przygód sposoby dzwonienia w pierwszych minutach ich wspólnego życia. Tutaj dzielą się swoimi super-słodkimi, inspirującymi historiami, które mogą sprawić, że wyrzucisz ten segregator ślubny przez okno i jak najszybciej zarezerwujesz bilet lotniczy.

Katya i Christopher

Dzięki uprzejmości Katya d’Angelo i Christophera Triolo

Gdzie uciekli: Park City w stanie Utah

Kiedy Katya d’Angelo i Christopher Triolo zdecydowali się podjąć te kroki w kierunku ołtarza, nie byli zainspirowani ich lokalizacją. Żadne miejsce w Bostonie nie zajmowało specjalnego miejsca w ich sercach, a oni chcieli uniknąć kosztów i stresu związanego z wielkim weselem, więc skupili się na kameralnej, bardziej intymnej ceremonii. Od razu pomyśleli o Deer Valley Resort w Park City w stanie Utah, gdzie Katya pracowała jako piekarz w schronisku, a Christopher był instruktorem narciarstwa. To właśnie podczas tych śnieżnych miesięcy sześć lat wcześniej spotkali się po raz pierwszy.

„Przez cały czas żartowaliśmy sobie, że uciekamy do Deer Valley, kiedy dotarło do nas, że powinniśmy” - mówi Katya. Pięć tygodni później znaleźli się na wyciągu krzesełkowym jadącym na szczyt Łysej Góry, żeby powiedzieć „tak”. W noc przed ceremonią oni przebywał na Airbnb , a potem zaszalał na pięciogwiazdkowym Stein Eriksen Lodge po ślubie. Najlepsze pieniądze, które wydali? Zatrudnienie fotografa aby uchwycić ich super małe, ale idealne dla nich zaślubiny, mówi Katya.

Victoria i Chris

Zdjęcie: For Love & Light Photography

Gdzie oni uciekli : Joshua Tree, Kalifornia

Victoria Abraham i Chris Malone poznali się w 2013 roku w Park Restaurant & Bar w Cambridge w stanie Massachusetts, gdy obaj byli absolwentami Uniwersytetu Harvarda. Ich pierwsza oficjalna randka odbyła się kilka miesięcy później i od tego czasu są nierozłączni, mówi Victoria. Kiedy Chris oświadczył się Victorii, obserwowali zachód słońca nad panoramą Nowego Jorku w Brooklyn Bridge Park. Zgodnie z tematem, na sierpień 2020 roku zarezerwowali ślub w hotelu Gramercy Park, z widokiem na słynny prywatny park w jednej z najbardziej stylowych dzielnic miasta.Jednak rok 2020 miał dla nich inne plany. Kiedy pandemia COVID-19 zmusiła ich do odwołania wesela na niebiańskiej dyskotece w Nowym Jorku, podróżowali przez cały kraj, aby odbyć intymną kalifornijską ucieczkę w parku narodowym.

Wcześniej latem spędziliśmy magiczny miesiąc na wędrówkach i zwiedzaniu Joshua Tree, a kiedy zdaliśmy sobie sprawę, że nie będziemy mogli wziąć ślubu na Manhattanie z naszymi bliskimi, zdecydowaliśmy się wrócić do Joshua Tree, aby uciec z naszym rodzina po naszej stronie ”- wyjaśnia Victoria. Zaplanowali wydarzenie w zaledwie pięć tygodni i zredukowali listę gości ze 100 do sześciu. Victoria kupiła nawet nową suknię ślubną, aby lepiej pasowała do pustynnego klimatu ucieczki. Podczas odwiedzania Parku Narodowego Joshua Tree w celu znalezienia idealnego miejsca na ślub, para natknęła się na dwa drzewa Joshua, które tworzyły idealny łuk, na którym odbyła się ceremonia.Ostatecznie para nie przegapiła swoich oryginalnych planów ślubnych: `` Myślę, że najważniejsze jest, aby naprawdę zagłębić się w to, co jest ważne dla Ciebie i Twojego partnera i dlaczego, a następnie zaplanować wydarzenie, które odzwierciedli i uchwyci Ciebie jako para, którą możesz naprawdę cieszyć ”- mówi Victoria.

Jessica i Laurence

Dzięki uprzejmości Jessiki i Laurence Norah

Gdzie uciekli: Na pokładzie liniowca RMS Queen Mary 2 na północnym Atlantyku

Mówią, że miłość nie zna granic, że trwa przez dobro i zło, brzydkie i urocze - lub w przypadku blogera podróżniczego Jessica Norah i jej obecnego męża fotografa podróżniczego Laurence Norah przez całe mile. Kiedy planowali swój ślub, Jessica, która jest Amerykanką, mieszkała w Kalifornii, a Laurence, który jest Anglikiem, mieszkał we Francji. To znacznie utrudniło podjęcie decyzji o miejscu ślubu: „Mieszkaliśmy w różnych krajach, a nasi przyjaciele i rodzina byli podzieleni na trzy kontynenty - Amerykę Północną, Afrykę i Europę.Każde miejsce, które wybraliśmy, wiązało się z kompromisem pod względem tego, kto będzie mógł w nim uczestniczyć ”- mówi Jessica.

Więc zadawali sobie pytanie, dlaczego nie przeskoczyć miotły podczas przekraczania Oceanu Atlantyckiego? „Zawsze chciałem odbyć rejs transatlantycki, a ponieważ przeprowadzaliśmy się już do Wielkiej Brytanii, było to wygodne, ale eleganckie miejsce na ślub” - wyjaśnia Jessica. Jako ukłon w stronę obietnicy, że będą stawiali się nawzajem na pierwszym miejscu, uczynili to oficjalnie w połowie drogi między swoimi dwoma krajami podczas ośmiodniowego rejsu. „Pobraliśmy się z kapitanem statku, kapitanem Kevinem Opreyem, a członkowie załogi byli naszymi świadkami. Mieliśmy krótkie, ale wzruszające nabożeństwo i było to dla nas wspaniałe doświadczenie ”- wspomina Jessica.„Udało nam się nawet zadzwonić na południowy gwizdek statku po ceremonii, a także zostaliśmy zaproszeni na obiad z kapitanem podczas jednego wieczoru rejsu i otrzymaliśmy wiele„ gratulacji ”od innych pasażerów podczas naszego rejsu.”

McKinzie i Morgan

zdjęcie zrobione przez Jayna Rosentreter Photography

Gdzie uciekli: Ouray w stanie Kolorado

Po sześciu latach wspólnego budowania życia McKinzie Pack i Morgan Pack byli przytłoczeni pomysłem zaplanowania przesadnego, wielkiego ślubu. Zamiast tego chcieli wybrać miejsce, które miało dla nich szczególne znaczenie, i wciąż wracali do małego miasteczka w Kolorado, nazywanego „Szwajcarią Ameryki”: Ouray. To miasto wydobywające złoto, którego początki sięgają końca XIX wieku, przyciągnęło ich uwagę, gdy w zeszłym roku przyjechali ze swojego rodzinnego stanu Teksas, aby zwiedzić Kolorado na wakacje.Decyzja była łatwa, więc spakowała się jej biel ślubna a on, jego szary garnitur, i udali się do Ouray, by wspólnie podążać za ich sercami. Kogo zaprosili? Nikt - tylko fotograf, który uchwyci ich jedyne w swoim rodzaju doświadczenie.

Serena i Marvin

Zdjęcie: Elizabeth Wells Photography

Gdzie uciekli: Moab w stanie Utah

Para z Waszyngtonu Serena Hampton i Marvin Yates Jr. pierwotnie planowali wesele dla 150 gości w Wirginii 6 września 2020 r. Ale kiedy wybuchła pandemia COVID-19, wiedzieli, że będą musieli zmienić plany. Zamiast odkładać na później, zdecydowali się na ucieczkę w Utah w Dead Horse Point State Park z kameralną grupą 11 osób. Wybrali park ze względu na zapierające dech w piersiach widoki, wyjątkowe formacje skalne i brak turystów. Nieugięci, jeśli chodzi o przypieczętowanie umowy w pierwotnym terminie, zaplanowali ucieczkę w ciągu zaledwie trzech miesięcy.

Zachowali niektóre elementy swojego pierwotnego ślubu, takie jak kwiaty, ale w nowym miejscu para wybrała szczegóły, które uzupełniały krajobraz. Serena porzuciła swoją białą suknię ślubną na szmaragdowozieloną sukienkę (jej ulubiony kolor), podczas gdy Marvin założył pasujący zielony smoking. Ojciec Sereny uzyskał licencję w Utah, aby mógł odprawić ceremonię, podczas której para złożyła własne śluby - jedno z ich ulubionych wspomnień z tego dnia. Po ceremonii wszyscy wrócili na Airbnb, gdzie zatrzymali się na przyjęciu w plenerze i kolacji składającej się z lokalnych potraw.„Chcieliśmy, aby nasi goście przeżyli wspaniałe wrażenia, zwłaszcza po zgodzeniu się na podzielenie się tą chwilą podczas globalnej pandemii” - mówi Serena.

Carrie i Kurt

Dzięki uprzejmości Carrie Paetow i Kurta Andersona

Gdzie uciekli: Essex, Vermont

O ile twój ślub dotyczy początku twojego małżeństwa, święte śluby i łzy szczęścia, dla wielu par to także czas ogromnego stresu. Dla Carrie Paetow i Kurta Andersona sam koszt i trudność w radzeniu sobie z oczekiwaniami członków rodziny wystarczyły, by zainspirować ich do ucieczki. Ale nie chcieli po prostu udać się do sądu - chcieli wybrać miejsce dla swoich „rzeczy”, które wydawałyby się odpowiednie dla ich dwójki. Po zbadaniu wielu stanów wylądowali na Vermont, stanie, w którym żaden z nich nie był, zanim się spotkali, co wypełniło słodkie wspomnienia.„Okazuje się, że to niesamowite miejsce na ślub! Stan nie wymaga świadków i jest dość mały, więc łatwo było dostać się na lotnisko i dowiedzieć się, skąd wziąć nasz akt małżeństwa ”- mówi Carrie.

Wylądowali dalej Essex Resort & Spa gdzie uczęszczali na zajęcia kulinarne i pozwalali na dopilnowanie szczegółów wesela na miejscu. A kiedy obudzili się w dniu ślubu, Carrie mówi, że poprzedniej nocy spadł świeży śnieg. „Cały dzień był o nas” - wspomina. „Nie musieliśmy się martwić o zadowolenie nikogo poza sobą. To było takie romantyczne mieć ten dzień tylko dla siebie. Czuję, że moglibyśmy się dobrze bawić bez stresu i naprawdę skupić się na przysięgach, które sobie składaliśmy.Tak wiele kobiet jest pochłoniętych planowaniem ślubu, że zapominają, że małżeństwo to zobowiązanie na całe życie ”. Po tym, jak zrobili to oficjalnie, udali się do Montrealu w stanie Maine, a następnie z powrotem do Vermont, zanim osiedlili się w Minneapolis.

Te 6 miast to idealne miejsca na ucieczkę

Vanessa i Steve

zdjęcie zrobione przez Fotografia życia autorstwa Aniya

Gdzie uciekli: Worthing Beach, Barbados

Na początku ich związku, kiedy pisarz podróżniczy Vanessa Rivers był na etapie poznawania się ze Stevem Gregornikiem, zabrał ją na Barbados na weekend do domu swojego przyjaciela. Na podwórku jest Worthing Beach, pas piasku, który Vanessa nazywa „najbardziej malowniczym wybrzeżem”, jaki kiedykolwiek widziała. „Pewnego popołudnia Steve i ja zasnęliśmy na plaży, w cieniu palmy, z naszymi stopami w miękkim, białym piasku i szumem fal uderzających nas po piętach” - wspomina.

Kiedy się zaręczyli, zastanawiali się nad tą chwilą i zdecydowali, że chcą, aby ich ślub obejmował ich dwoje i miłość, którą dzielą. „Dlatego zdecydowaliśmy się pobrać w tym właśnie miejscu. Nie mieliśmy gości, nasi przyjaciele byli naszymi świadkami, a ich syn był naszym nosicielem obrączek. Okazało się, że to wszystko, czego kiedykolwiek pragnąłem, a nawet więcej, i zawsze będzie to najlepszy dzień w moim życiu ”- mówi Vanessa.

Bianca i Christopher

Dzięki uprzejmości Bianca Gandolfo i Christophera Arrioli

Gdzie uciekli: Bagan, Birma

Kiedy Bianca Gandolfo i Christopher Arriola zdecydowali się uciec, mieszkali w Siem Reap w Kambodży i próbowali zaplanować ceremonię w Bagan w Birmie. W rzeczywistości zaczęli planować dopiero na dwa tygodnie przed ślubem, zmuszając ich do pośpiechu, aby wszystko zebrać, zwłaszcza tradycyjne potrzeby ślubne, takie jak zespoły weselne i ubrania na uroczystość.

„Nasze biuro podróży w Birmie stało się naszym organizator ślubu , i zrobiła naprawdę świetną robotę, łącząc to wszystko w ostatniej chwili. Nie wszystko poszło zgodnie z planem, straciłam nawet połowę brwi podczas nieszczęśliwego wypadku z wizażystką ”- mówi Bianca. „Ale z tym było wiele fajnych niespodzianek, na przykład kiedy nasz organizator ślubów ubrał nas w tradycyjne birmańskie ubrania i paradował po Bagan. To była wyjątkowa przygoda, którą mamy nadzieję kontynuować do końca naszego życia ”.

Chociaż byli wdzięczni za możliwość zbudowania ceremonii dla dwojga bez chaosu wielkiego romansu, planują uroczystość dla swoich przyjaciół i rodziny w rocznicę ślubu, kiedy ich koczownicze nogi zabiorą ich z powrotem do domu - na chwilę, tak czy siak.

Jamie i James

zdjęcie zrobione przez Zaciekła miłość Dzięki uprzejmości Jamie Storm na Facebooku

Gdzie uciekli: North Bend w stanie Waszyngton

Wybór ucieczki był prosty dla Jamiego i James Storm : Chcieli dnia na własnych warunkach. Ale ważniejsze niż swoboda planowania i przeprowadzania ceremonii, która przemawiała do ich uczuć jako pary, wiedzieli również, że wielki ślub nie pozwoli im dostroić się do ich żądnego przygód ducha. Chcieli, aby dzień był mniej rozmazany, a raczej 24 godziny pełne nieoczekiwanych chwil, podczas których mogli skupić się tylko na sobie.

Chociaż początkowo planowali wziąć ślub wśród sekwoi w Big Sur w Kalifornii, pożar i osunięcia ziemi sprawiły, że obszar ten był nieosiągalny, więc zmienili bieg na stan Waszyngton. Tutaj mieli swoje legalne „tak” na dziedzińcu Willow’s Lodge O ósmej rano w niezwykle słoneczny dzień, po czym przebrali się w strój trekkingowy, aby wspiąć się na pobliski Rattlesnake Ridge wraz ze świadkami - fotografem i kamerzystą.

„Gdy już prawie dotarliśmy na szczyt, zakradliśmy się za kilka drzew, gdzie ubraliśmy się w nasz ślubny strój. Będąc na szczycie Rattlesnake Ridge, cieszyliśmy się świeżym powietrzem i zapierającym dech w piersiach widokiem. Trzymaliśmy się za ręce, zastanawialiśmy się nad naszą podróżą tego dnia i jako para marzyliśmy o nadchodzących latach, ale co najważniejsze, byliśmy obecni w tej chwili, razem, bez rozpraszania ”- wspomina Jamie. „Zeszliśmy z powrotem w dół, będąc jeszcze w naszych strojach ślubnych, nasz fenomenalny fotograf robił wspaniałe zdjęcia przez całą drogę.U podnóża góry znajduje się jezioro, w którym pośrodku wody wyrastają stare pniaki. Razem z mężem wskoczyliśmy do niezwykle zimnej wody sięgającej bioder, aby dostać się do jednego z pniaków, na którym sfotografowano nasze ulubione zdjęcie ślubne! Zrobiliśmy to. Zrobiliśmy to po swojemu ”.

9 najlepszych pakietów elopement 2021

Wybór Redakcji


27 zdjęć najsłodszych dzieciaków na ślubie, które musisz zrobić

Fotografia


27 zdjęć najsłodszych dzieciaków na ślubie, które musisz zrobić

Twoi najmniejsi goście weselni są często bohaterami najsłodszych zdjęć z wielkiego dnia. Od dziewczyn z kwiatami, które patrzą, jak panna młoda przygotowuje się do noszenia obrączek idących do ołtarza, podkreślimy chwile, które fotograf chciałby uchwycić

Czytaj Więcej
20 nieformalnych panów młodych z prawdziwych ślubów

Moda I Uroda


20 nieformalnych panów młodych z prawdziwych ślubów

Podczas gdy czarny smoking jest zawsze elegancki, zebraliśmy inspirację dla swobodnych strojów ślubnych od stylowych panów młodych.

Czytaj Więcej