Jako przyszła panna młoda doskonale zdaję sobie sprawę z oczekiwań (i kosztów) związanych z planowaniem tego wielkiego dnia. Jedno takie oczekiwanie? Że Twoje ślubne fryzury i makijaż będą absolutnie # bezbłędne. W końcu te zdjęcia ślubne są niezastąpione i prawdopodobnie spodobają się im w mediach społecznościowych. Plus, kto nie chcą przez jeden dzień poczuć się jak Beyoncé własny, osobisty skład glam ?
Rzeczywistość jest jednak taka, że te osobiste drużyny glam mogą mieć wysoką cenę, z wieloma włosy ślubne oraz wizażyści pobierający setki dolarów za swoje usługi. Dla niektórych narzeczonych, w tym dla mnie, ten koszt może być trudny do dopasowania budżet . Dlatego rozważam zrobienie czegoś zupełnie dzikiego: robię moje posiadać włosy ślubne i makijaż.
Aby zrozumieć, co to jest naprawdę lubisz robić własne fryzury i makijaż w dniu ślubu, skontaktowałem się z kilkoma osobami, które zdecydowały się wziąć ich spojrzenie w swoje ręce. Poniżej siedem prawdziwych narzeczonych bada, czy nie żałuje swojej decyzji o pominięciu typowego glamour w dniu ślubu. Przedstawiają kilka dobrych powodów, dla których powinieneś - a nie powinieneś - samemu oddawać upiększających zaszczytów.
Doskonałość nie ma znaczenia
„Ludzie z dumą pokazują swoje zdjęcia ślubne [i] wyglądają tak idealnie” - mówi Melis Sawerschel Brides. „Nie chciałem wyglądać idealnie - chciałem wyglądać jak ja. W przeszłości miałem niezbyt satysfakcjonujące doświadczenia z fryzjerami na weselach przyjaciół i na specjalne okazje ”. Za każdym razem, wyjaśnia Sawerschel, jej włosy i makijaż nie odzwierciedlały jej osobowości.
Nie chciałem wyglądać idealnie - chciałem wyglądać jak ja.
„Biorąc pod uwagę, jak często wszystkie panny młode patrzą w lustro tego dnia, bardziej autorefleksją było ujrzenie siebie, a nie ciastka na twarzy i poczucia się jak idealna lalka stworzona na ten dzień” - mówi 32-latka z Zurychu przedsiębiorca. „Już sam ślub jest emocjonalnie przytłaczającą i zmieniającą życie okazją. Proponuję cieszyć się tymi uczuciami przez całą podróż, zamiast martwić się o nałożenie tej dziwnej maski na twarz 15 dni przed ślubem lub ściganie swoich sztucznych rzęs w dniu ślubu.Bycie sobą to naprawdę uczucie, którego potrzebujesz tego dnia, więc nie przesadzaj z makijażem i włosami - po prostu zrób to trochę dokładniej niż na wieczorne wyjście ”.
Twój budżet się kurczy
Kiedy Dorian Smith-Garcia ożenił się podczas intymnej ceremonii w hotelu w Tokio w 2014 roku, miała profesjonalnie zrobić fryzurę i makijaż. Ale obawy o budżet w ostatniej chwili zmusiły ją do ponownego rozważenia tych planów. „Początkowo planowałam, że zrobią to ich specjaliści od makijażu i fryzur” - mówi Smith-Garcia, 36-letni konsultant ds. Marketingu i influencer ślubny. „Ale jestem całkiem biegły w makijażu i fryzurach, więc kiedy zdałem sobie sprawę, że to nie zadziała finansowo, zdecydowałem się zrobić własne”.
Nie żałuje tej decyzji, chociaż sugeruje, że inne panny młode starannie rozważają zalety i wady. „Ogólnie rzecz biorąc, zawsze zalecam pannie młodej, aby ktoś inny zrobił fryzurę i makijaż, ponieważ w dniu ślubu dzieje się tak wiele - wszystko, co pomaga zmniejsz swoje obciążenie stresem jest idealny ”.
Pieniądze mogłyby pójść gdzie indziej
Dla Kristy Finch nigdy nie było kwestią, czy sama zrobi sobie fryzurę i makijaż na swój duży ślub, który odbył się w centrum sztuk scenicznych i miał listę 250 gości. „Nigdy nie rozumiałem, dlaczego ludzie wydają dodatkowe pieniądze pieniądze, żeby „nie wyglądać jak siebie” w dniu ślubu ”- mówi 56-letni dyrektor ds. mediów. „Zaoszczędź pieniądze na kolejny ładny strój, kostium kąpielowy lub szlafrok Twój miesiąc miodowy . Myślę, że w dzisiejszych czasach panny młode muszą się cofnąć i zdać sobie sprawę, co naprawdę oznacza ten dzień - czy wszystko naprawdę musi być tak doskonałe? ”
Robienie tego, co chcesz, jest ważniejsze niż to, czego ludzie od ciebie oczekują
„Moją główną motywacją było to, żeby czuć się komfortowo i nie wyglądać jak klaun” - mówi Danielle Hayden. „Nawet pomimo sprzeciwu, jaki dostałem od ludzi, którzy uparli się, że powinienem zrobić makijaż profesjonalnie, żebym wyglądała ładniej, żebym tego żałowała, i yadda yadda yadda. Cieszę się, że zrobiłem to, co chciałem, łącznie z rezygnacją z makijażu ciała zakryj mój tatuaż . ”
Jednak jej włosy to inna historia. „Moje spiralne loki byłyby lepsze, trwałyby dłużej, a moje włosy byłyby gładsze, gdybym poszła do profesjonalisty w celu stylizacji” - mówi 30-letnia pisarka z Seattle. „Jeśli wybierasz się na ścieżkę majsterkowania tylko po to, aby zaoszczędzić pieniądze, ale naprawdę chcesz, aby zrobił to ktoś inny, mówię śmiało i wydaj pieniądze. Jeśli robisz to sam, bo tego naprawdę chcesz, to zrób to i pieprzyć to, co myślą inni ”.
Możesz znaleźć czas na sesje treningowe
Kiedy Katie Biggs miała wesele w ratuszu w Nowym Jorku czuła się pewnie, podejmując decyzję o zostaniu własną fryzjerką i wizażystką. „Mam krótkie włosy, więc mam ograniczone możliwości ich stylizacji” - wyjaśnia 27-letni dyrektor SEO. „A makijaż interesuję się od wielu lat, więc wiem, co pasuje do mojej twarzy. Moja rada dla innych narzeczonych jest taka, aby ćwiczyć włosy i makijaż kilka razy przed wielkim dniem, abyś czuł się w pełni komfortowo i bawił się tym, co najbardziej Ci odpowiada ”.
Nie chcesz ryzykować nienawiści do pracy profesjonalistów
Po zapłaceniu za zrobienie jej fryzury i makijażu - ale bez umówienia się na sesja próbna po pierwsze - Fahrin Kermally spotkała się z dużym zaskoczeniem, kiedy obróciła się na tym krześle. „Nie patrzyłam w lustro i nie widziałam makijażu, dopóki nie był gotowy” - mówi. „Wyglądało to okropnie. To było dużo makijażu i bardzo dramatyczne - o wiele więcej niż zwykle noszę, a także nie w moich kolorach ”.
Kiedy wróciła do domu, jej najlepsza przyjaciółka była na podwórku przygotowując się do ceremonii. „Gdy tylko mnie zobaczyła, wiedziała” - mówi Kermally. „Zanim cokolwiek powiedziałem, powiedziała:„ Po prostu zmyj i zrób to sam ”. Dokładnie to zrobiłem i poczułem się o wiele lepiej, gdy zdjąłem to z twarzy”. Zrobiła własny makijaż, tak jak robiłaby to na każdą inną specjalną okazję. „To było idealne” - mówi 42-letni niezależny pisarz. „Żałuję, że nie miałem próby ani nie widziałem makijażu, dopóki nie został wykonany. Żałuję, że spuściłem te 80 dolarów w toalecie.Ale nie martwię się tym, jak wyglądałem na moim ślubie ”.
Nie ufasz nikomu innemu ze swoimi lokami
„Mam kręcone włosy i chciałem zużyj to i naturalne dla mojego ślubu, ale nie ufam nikomu poza sobą, jeśli chodzi o stylizację ”- wyjaśnia Kat Iwiński. „Czułam się całkowicie pewna siebie, zamiast martwić się, jak nowa fryzura lub wykończenie makijażu skończy się na zdjęciach”.
Będąc mistrzynią swojego przeznaczenia włosów i makijażu, mogła swobodnie oddychać w ten wielki dzień. „To było bardzo chłodne dni poprzedzające ceremonię” - mówi 29-letnia stewardesa i pisarka. „Spałam, myłam i układałam włosy i pozwalałam im wyschnąć, kiedy spędzałam czas z przyjaciółmi i rodziną. Rób wszystko, co sprawi, że poczujesz się najbardziej pewny siebie i najmniej zestresowany. Nawet jeśli twoja strefa T jest trochę błyszcząca, a twój wybuch trochę płaski, absolutnie zero ludzi nie zapamięta niczego poza tym, jak szczęśliwi wydawaliście się dwaj i jaką zabawną imprezę urządziliście.